W ogrodzie

Moje zielone sprawy

Altana

 

Ostatnio zakupiłem i złożyłem sobie w ogrodzie altanę. Wbrew pozorom pełni ona wiele funkcji w moim ogrodzie. Jest to świetne miejsce do spożywania razem kiełbasy czy mięsa z grilla. Również jej magiczny nastrój stwarza idealne możliwości do czytania książek lub tworzenia rysunków. W altanie też można przysiąść na ławie i znaleźć chwilę na przemyślenia, refleksje na temat egzystencji. Jest to też konstrukcja, w której można pobudzić swoją wyobraźnię, stworzyć w myślach swój własny świat, wyciszyć się i odpocząć.

Teraz rozumiem, dlaczego prawie w każdej amerykańskiej komedii znajduje się jasna, drewniana altana. Ma ona coś w sobie bajkowego. Można powiedzieć, że ma podobne cechy do rzeźby, niektóre z nich są tak pięknie zdobione motywami roślinnymi, jakby były małymi dziełami sztuki. Jej wygląd idealnie się zgrywa i wpasowuje w krajobraz mojego ogródka. Sam uwielbiam spędzać w niej dużo czasu przy towarzystwie dobrej i ambitnej lektury. W momencie, kiedy się do niej wchodzi ma się takie uczucie, jakby codzienność zostawała za Tobą. Przekraczając jej próg wstępujesz do niesamowitego świata natury i osobistej fantazji. Jej warunki są bardzo dobre do zrelaksowania się.

Polecam każdemu kupno altany. Z mojej strony była to rewelacyjna decyzja i niczego nie żałuję, wręcz przeciwnie jestem zachwycony. Pełni ona również funkcję pięknej ozdoby dla ogrodu.